DLACZEGO LUDZIE DECYDUJĄ SIĘ WEDŁUG MNIE NA SKORZYSTANIE Z USŁUG TRENERA ?

-Chcą, aby zdjąć z nich potrzebę myślenia, czyli nie muszą się zastanawiać co robić na treningu. W czasach gdzie mamy na głowie obowiązki domowe, pracę i problemy życia codziennego dla wielu osób nie sposób jest dodatkowo myśleć nad tym, jakie ćwiczenia wykonać na siłowni. Nasz mózg jest w stanie podjąć ograniczoną ilość dobrych decyzji w trakcie dnia.

-Mają większą motywację, aby przyjść na siłownię, ponieważ jeśli się umówili z trenerem (i ktoś na nich tam czeka) to głupio im nie stawić się na treningu, ponieważ wyjdą na niesłownych.

-Z trenerem łatwiej wejść w nowe nieznane środowisko. Dla wielu osób siłownia to „dzikie miejsce” do którego w wyobrażeniu wielu osób uczęszczają same modelki oraz napakowani faceci. Z trenerem łatwiej zrobić pierwszy krok, ponieważ mamy już kumpla, który pokaże nam, jakie na siłowni panują zasady, jak wykonywać poprawnie ćwiczenia i jak używać poprawnie maszyn, aby nie wyjść na głupka przed innymi użytkownikami siłowni. Pokaże, że siłownia to również (a w zasadzie przede wszystkim) to miejsce dla zwykłych śmiertelników, a nie osób przypominających sylwetką postacie Marvela.

-To kwestia osobowości i charyzmy, ale jeśli trener jest po prostu spoko gościem, to chętniej ktoś uda się na trening, ponieważ wie, że spotka się na miejscu nie z katem, ale z człowiekiem, z którym można po prostu pogadać o sprawach życia codziennego. Praca trenera polega na budowaniu relacji, a bez empatii oraz umiejętności słuchania nie ma o tym mowy.

-Chcą się dowiedzieć jakie ćwiczenia będą dla nich najlepsze pod rozwój ich słabych stron. Może to być nadwaga, mała masa mięśniowa, wada postawy itd. Trener jest poniekąd od rozwiązywania problemów i pokazania prawidłowej drogi.

-Chcą, aby ktoś wyegzekwował od nich to, co sami wiedzą, że powinni robić. Większość ćwiczących zna porady w stylu: śpij minimum 8 godzin, jedz zdrowo, trenuj trzy razy w tygodniu, nie jedz słodyczy, trenuj nogi, wykonuj trening kondycyjny, ale nie są w stanie sami ich od siebie wyegzekwować. Trener ma być niczym klasówka w szkole, która sprawdza, czy faktycznie uczyliśmy się do egzaminu, czy bimbalimyś sobie i zamiast w książkach, to siedzieliśmy na netflixie. Trener powinien często zadawać pytania, czy zadanie zostało wykonane np. poprzez wymaganie wysyłania cotygodniowej wiadomości/notatki o aktualnej wadze podopiecznego.

-Chcą, aby ktoś zmusił ich do wyczerpującego treningu, ponieważ sami nie są w stanie się zmęczyć w taki sposób, aby trening przyniósł efekty. Większość ludzi trenujących na siłowni trenuje za lekko.