fbpx Skip to main content

Koszyk

Do niniejszego artykułu zmusiły mnie Panie, jakie obserwują mój profil, pytaniami: “Artur, kiedy w końcu napiszesz coś dla nas Kobitek?“ No więc proszę. W końcu artykuł dla Was Tekst będzie podzielony na dwie części (aby nie był długi jak niedzielne kazanie) i przedstawi moją opinię na temat błędów popełnianych przez kobiety w drodze do wymarzonej sylwetki. Do dzieła

Siłownia dawno już przestala być kojarzona tylko z męskim zajęciem i coraz większą rzeszę osób uczęszczających na siłownię stanowią Panie. Jednak jest mały problem – większość Pań, mimo że chodzi na siłownię, to mało która jest faktycznie zadowolona z pracy nad swoją sylwetką. Wynika to na pewno po części z większego zakrzywienia obrazu siebie samego wśród płci żeńskiej. Wybaczcie drogie Panie, ale według mnie jesteście niekiedy zbyt mocno krytyczne wobec siebie i serio nie każdy bywalec siłowni musi być modelką z okładki potraktowanej filtrami i photoshopem Bardzo często słyszę od dobrze wyglądającej kobiety, która podoba się facetom, że jej ciało jest fatalne, brzydkie i jakaś część ciała jest paskudna. Według mnie dobrze mieć trenera, aby mógł obiektywnie wypowiedzieć się, czy sylwetka jest jeszcze do poprawy, czy może jest to zbytnie zapatrzenie się na Inastagramowe modelki. W obronie kobiet powiem tylko, że nie dziwie się, że chcecie wyglądać wręcz przesadnie idealnie, jak non stop walą do Was z telewizji reklamy utwierdzające Was w przekonaniu, że powinnyście być idealne i nasmarowane 24 godziny na dobę kremami z tłuszczu kaszalota. Kup nasz super szampon z odchodów aligator to będziesz miała piękną cerę, a zmarszczki na twej skórze pojawią się dopiero po 10 latach leżenia w trumnie. Wszystko to powoduje niechęć do siebie samej i mi jako trenerowi czasem nie sposób dogodzić klientce. Zdarzyło mi się kiedyś użyć stwierdzenia, że z takim problemem i wymaganiami to niestety zły adres i trzeba skorzystać z pomocy chirurga plastycznego, a nie mojej.

No dobra, ale to tyle z mojego użalania się nad podejściem kobiet do sportu. Przechodząc do sedna, to jakie czynniki powodują, że kobiety nie osiągają zadowalających efektów na siłowni i jakie są główne grzechy przez nie popełnianie?

1-STRACH PRZED DUŻYMI MIĘŚNIAMI I KWADRATOWĄ SYLWETKĄ.

Mięśnie są czymś, co przeraża niektóre Panie i twierdzą, że tylko po dotknięciu sztangi od razu zamienią się ciałami z Arnoldem, a na klacie wyrosną im włosy. Jest to jeden z podstawowych i najważniejszych błędów. Trening siłowy jest najlepszą do tej pory poznaną metodą kształtowania ciała dającą efekt sportowej sylwetki z ładnymi kształtami. Rozrost takich mięśni jak ma facet jest niemożliwy z samej fizjologii. My faceci mamy dużo więcej testosteronu, który to właśnie odpowiada za większą masę mięśniową. Nie ma możliwości, aby kobieta miała duże mięśnie jak facet, a to, co widzimy na scenach kulturystycznych to po prostu doping i przyjmowanie hormonów w strzykawce. Właśnie tak drogie Panie, sporty sylwetkowe to jedna wielki chemiczny wyścig zbrojeń (a przynajmniej czołówka wygrywająca zawody) i nie da się naturalnie tak wyglądać, jak kobiety, które widzimy na zawodach sylwetkowych bez przysłowiowego towaru. Są oczywiście zawodnicy i zawodniczki, które próbują startować naturalnie, ale raczej nie liczcie, że dorobią się takiej formy jak czołówka. Proszę mnie nie zrozumieć źle, nie krytykuję sportów sylwetowych i dopingu tam stosowanego, bo to każdego indywidualna sprawa i woje życie należy przeżyć po swojemu, ale musimy odróżnić, co jest naturalne od wspomaganego.

Większość kobiet mam wrażenie, pragnie jedynie dużych mięśni na pośladkach no i trochę więcej kratki na brzuchu Objawia się to tym, że panie chodzą jednie na zajęcia fitness, gdzie mało jest treningu siłowego, oraz spędzają urlop na maszynach cardio. Gdy nawet uda się schudnąć to i tak finalnie Panie nie są zadowolone z siebie, bo sylwetka, mimo że mniejsza to dalej tu coś wisi, a tam nie jest jędrnie i jak by cellulit nie chce zniknąć. Właśnie trening siłowy pomoże najlepiej zwiększyć gęstość mięśni i ujędrnić ciało.

Kwadratowa sylwetka jak to mawiają kobiety, jest to strach przed dużymi ramionami. Tak się składa, że wszystkie zawodniczki sportów sylwetkowych (bikini fitness itp.) wręcz marzą o większych barkach i szerszych plecach!!!! Dlaczego? Tak naprawdę sporty sylwetkowe to sport iluzji. Jeśli masz szersze ramiona, to Twoja talia z automatu wydaje się optycznie węższa, a pośladki większe i dlatego też Panie z bikini fitness tak mocno przykładają się do treningu góry ciała. To zupełnie tak jak z perspektywą. Duży Pickup wydaje się duży, gdy stoi obok malucha, ale nie gdy stoi obok ciężarówki. Chcesz mieć wąską talię ? Nie odchudzaj się katorżniczymi dietami a spraw, aby twoja góra ciała wyglądała na szerszą względem talii. Sylwetka przybierze wtedy kształt klepsydry, a nie gruszki.

2-NADMIAR TRENINGU CARDIO

Trening cardio jest narzędziem treningowym i jak każde narzędzie powinno być używane mądrze. Głównym celem cardio jest uzyskanie deficytu kalorycznego, co przy odpowiednio zbilansowanej diecie i kaloriach przełoży się na redukcję masy ciała (jeśli ktoś kręci cardio i się obżera to i tak nic z efektów). Cardio jednak nie jest jedyną metodą podkręcania metabolizmu i bardzo dobrze robią to treningi siłowe lub interwałowe. Dodatkowo trening cardio nie spowoduje, że sylwetka się poprawi i zacznie jędrnie wyglądać. Najlepszym przykładem są maratończycy i sprinterzy. Maratończyk to bardzo szczupła i wychudzona osoba, a sprinter to umięśniona atletyczna klepsydra.

3-BRAK TRENINGU NA DUŻYCH CIĘŻARACH I TRENING JEDYNIE NA MASZYNACH

Nawet gdy kobieta już ćwiczyć na siłowni to kolejnym błędem jest źle dobrany trening siłowy. Skutkuje to tym, że widzę plany, w których jest 100 przysiadów z obciążeniem praktycznie zerowym. Jest to dalej trening cardio drogie Panie i trening siłowy daje skutek, dopiero gdy ciężar jak sama nazwa wskazuje, jest ciężki. Dodam tylko nieskromnie, że pośladki, czyli święty gral wszystkich Pań na siłowni odpala się i pracuje najmocniej na dużych ciężarach. Na małym obciążeniu większość pracy przejmują mięśnie tylnej części ud, ponieważ dla ciała jest to korzystniejsza dźwignia do wyprostu biodra niż użyce w tym celu mięśni pośladkowych.

Trening siłowy daje również masę innych korzyści takich jak mocniejsze kości, mniejsza podatność na kontuzje i skręcenia, lepsza stabilność ciała co przekłada się na mniej problemów z bolesnością kręgosłupa, a nawet istnieją badania, że trening siłowy opóźnia starzenie i odmładza nasze ciało!!! Aby jednak to wszystko zaszło, trening musi być prowadzony na obciążeniu, które sprawi nam trudność i nie przy użyciu maszyn, które wyłączają z pracy mięśnie stabilizujące nasze ciało. Co z tego, że na maszynie jesteś silny, jak wstając z niej, przewrócisz się na chodniku, bo już nie ma metalowej ramy, która powadzi ruch?? Maszyny mają oczywiście zastosowanie i w używaniu ich nie ma nic złego. Rdzeń treningu i większość ćwiczeń jednak powinny stanowić ćwiczenia na wolnych ciężarach.

4-BRAK WYKONYWANIA „MĘSKICH ĆWICZEŃ NA SIŁOWNI”

Nie bój się takich ćwiczeń jak martwy ciąg, przysiady, wszelkiego rodzaju wyciskania na dużym obciążeniu. Pozwolą one spalić dużo kalorii oraz wzmocnić i ujędrnić ciało. Nie ma czegoś takiego jak męskie ćwiczenia. Ruchy naszego ciała są uniwersalne dla mężczyzn i kobiet!!! Martwy ciąg nie jest ćwiczeniem tylko dla facetów. Ja bym raczej powiedział, że istnieją ćwiczenia skuteczne i mniej skuteczne, tak się składa, że martwy ciąg, przysiady i wyciskania są piekielnie efektywnymi ćwiczeniami dla obydwu płci. Jednym słowem dźwigaj dziewczyno !!!

5-CHĘĆ WYSMUKLANIA MIĘŚNI

Jest to bardziej mit niż błąd, ale myślę, że warto o nim wspomnieć. Trenowanie danej partii nie sprawi, że mięśnie się wysmuklą. To, co jedynie mięśnie mogą zrobić to urosnąć w odpowiedzi na trening lub się skurczyć, gdy bodźca treningowego nie ma. Proces spalania tkanki tłuszczowej to proces całościowy i wykonując brzuszki, nie sprawisz, że zniknie stamtąd tłuszcz. Sprawi to deficyt kaloryczny uzyskany dietą i treningiem. Trening na siłowni to nie zabawa w rzeźbiarza, a raczej w budowlańca dokładającego więcej mięśni i burzącego niepotrzebne zapasy tłuszczu.

Artur Jobda

Leave a Reply